Te plusy ujemne to rozbudowane programy socjalne w kraju, którego skarbiec świeci pustkami, a królewięta na dodatek muszą co miesiąc oddawać daninę dla „Żyda lichwiarza”. Królewięta, zanim zdołały obmyślić plan reform królestwa i podjęły trud jego realizacji, żeby napełnić skarbiec, zaczęły wpierw zabiegać o poklask tłumu. Cóż, stare przysłowie mówi, że królewięta zawsze się jakoś wyżywią nawet, jeśli tłum stanie się bandą dziadów. Początek takich zabiegów to socjotechnika z górnego „C”, koniec wielki ekonomiczny minus na koncie.
Z pozdrowieniami red. nacz. Liber
The post Plusy ujemne w praktyce appeared first on 3obieg.pl - Serwis informacyjny dziennikarstwa obywatelskiego..