Co jakiś czas z zza pleców wiernych poddanych wyłania się grupa niepokornych i krzyczy stłumionym unisono o potrzebie zmiany tej tradycji w wyniku czego, w toku lokalnej reglamentowanej elekcji zmienia się… dupa do całowania. Tradycja pozostaje.
Tradycja ta utrwaliła się tak dalece, że przyzwyczajeni do całowania zmieniających się tyłków poddani, przestali odróżniać je od królewskich twarzy. Wszyscy jawią się tacy sami i chociaż poddani przeczuwają, że są manipulowani a królestwo kolejnych królów to pustosłowie, nie myślą o realnym sprzeciwie. Nie myślą, bo lepiej całować zmieniające się kolejne dupy dających iluzje królów, niż podjąć wysiłek, w wyniku którego można te iluzje stracić i trzeba będzie wziąć ster własnego losu we własne ręce. I jest jeszcze obawa, że jak się nie uda, to kolejny król może mieć tyłek ubabrany g…
Z pozdrowieniami red. nacz. Liber
The post Wybory i wykuwanie historii appeared first on 3obieg.pl - Serwis informacyjny dziennikarstwa obywatelskiego..